Początek spotkania nie stał na zbyt wysokim poziomie, mnożyły się błędy własne po obu stronach siatki. Zawodnicy mieli problem z celnością zagrywki. Z akcji na akcję coraz pewniej grali częstochowianie, po bloku Jakuba Nowosielskiego i Jarosława Muchy o czas poprosił trener Krzysztof Frączek (11:7). W drużynie gości wyróżniał się Patryk Łaba, jednak nie wystarczyło to do odwrócenia wyniku. Gdy w sanockim zespole dodatkowo pojawiły się problemy z przyjęciem zagrywki Dominika Miarki, drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec TSV (16:11). Własne błędy sanoczan znacznie utrudniały im podjęcie wyrównanej walki. Przyjezdni jednak nie mieli zamiaru odpuszczać i po bloku na Miarce grę przerwał trener Panas (20:17). Końcówka należała już do częstochowian. Atak po bloku w aut Miarki i as tego zawodnika dały ostatnie punkty gospodarzom.
Otwarcie trzeciej partii ponownie należało do częstochowian, szybko po ataku Kamila Gromadzkiego o czas poprosił trener Frączek (7:3). Przyjezdni grali bardzo nerwowo, ponownie w ich szeregach pojawiły się proste pomyłki. Dopiero przy zagrywkach Lewandowskiego i za sprawą mocnych ataków Wierzbickiego dystans stopniał (12:11). Na nowo rozpoczęła się zacięta walka. Gdy celne zagrywki zaczął posyłać również Łaba, przerwę na życzenie wykorzystał Radosław Panas (15:15). Rozgorzała efektowna walka na siatce. Do końca nie brakowało ciekawych wymian. Ostatecznie to atak po bloku w aut Tomasza Kryńskiego oraz skuteczne zagranie Wdowiaka dały zwycięstwo Norwidowi (25:22).
Początek czwartego seta toczył się punkt za punkt (8:7). Dopiero zagranie Adama Smolarczyka pozwoliło gospodarzom odskoczyć na dwa punkty (12:10), jednak po asie Jakuba Lewandowskiego przyjezdni szybko doprowadzili do remisu (12:12). Ponownie trwała walka punkt za punkt. Dwa mocne ataki Tomasza Kryńskiego wyprowadziły gospodarzy na prowadzenie (18:16). Z czasem dystans powiększał się. Pomimo celnych zagrań Pawła Rusina i Damiana Wierzbickiego TSV nie zdołało ponownie doprowadzić do remisu. Zagrywka w siatkę sanockiego atakującego dała serię piłek meczowych gospodarzom (24:21) a błąd Patryka Łaby zakończył mecz.
Exact Systems Norwid Częstochowa – TSV Sanok 3:1
(25:20, 21:25, 25:22, 25:22)
Składy zespołów:
Norwid: Miarka, Maruszczyk, Usowicz, Nowosielski, Mucha, Wdowiak, Zieliński (libero) oraz Kogut, Gromadzki, Kryński i Smolarczyk
TSV: Oroń, Łaba, Rusin, Wierzbicki, Przystaś, Lewandowski, Głód (libero) oraz Gąsior i Durski
Autorka relacji: Izabela Domagalska - siatka.org