Siatkarze AZS UP TSV odnieśli kolejne zwycięstwo za 3 punkty w Podkarpackiej I Lidze Mężczyzn. Podopieczni Trenera Macieja Wiśniowskiego udawali się do Pruchnika jako zdecydowani faworyci - przyjezdni mimo tego nawiązali walkę wygrywając drugiego seta, oraz doprowadzając do gry "na przewagi" w dwóch kolejnych.

Początek meczu zdecydowanie nie należał do sanoczan, którzy nie mogli odnaleźć się na hali w Pruchniku i seta rozpoczęli od wyniku 4:8. Następnych kilka akcji to mocno szarpana gra z obu stron - proste błędy pojawiały się w szeregach dwóch drużyn - coraz lepiej jednak zaczęli punktować zawodnicy z grodu Grzegorza, którzy nieco poprawiając swoją grę doprowadzili do wyrównania 15:15. W końcówce zafunkcjonował jednak blok sanoczan, a gospodarzy pogrążyły błędy własne i na tablicy wyników mieliśmy 25:22 dla TSV.

Zawodnicy trenera Fudali mimo porażki we wcześniejszej partii ponownie wyszli na parkiet zmotywowani i ponownie wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Sanoczanie stopniowo odrabiali straty ale w pełni udało im się to dopiero przy wyniku 19:19. W końcowym fragmencie więcej szczęścia oraz skuteczności mieli zawodnicy SPSu i to oni zwyciężyli 25:22.

Zarówno trzeci i jak i czwarty set miały bardzo podobny przebieg - grę prowadzili siatkarze TSV będący praktycznie cały czas na prowadzeniu w początkowych fazach. W ekipie z Sanoka punktowali głównie lewoskrzydłowi, a na boisku w naszym zespole mogliśmy obserwować podwójną zmianę. W końcówce trzeciej odsłony gospodarze dzięki mocnej zagrywce bronili piłek setowych - nie wystarczyło to jednak na lepiej dysponowanych sanoczan, którzy po ataku Przemysława Chudziaka mieli kolejnego setballa. Jak się okazało następna akcja była ostatnią w tej partii bowiem nasi zawodnicy zwyciężyli 26:24.

Sytuacja taka miała też miejsce w czwartym fragmencie meczu - mocna zagrywka umożliwiła SPSowi Pruchnik na obronę dwóch piłek setowych - mimo tego kolejne dwie akcje należały do faworytów tamtejszego spotkania. Najpierw błąd popełnili gospodarze, a następnie mecz atakiem ze skrzydła zakończył Damian Bodziak.

SPS Pruchnik - AZS UP TSV Sanok 1:3 (22:25, 25:22, 24:26, 24:26)

Skład TSV: Sokołowski, Zieliński, Chudziak, Damian Bodziak (kapitan), Gorzkowski, Kondrat, Dominik Bodziak (libero) oraz Dziadosz (libero), Florek, Mandzelowski, Kaczmarski, trener: Maciej Wiśniowski

Teraz naszych siatkarzy czeka ostatni mecz na własnej hali - w sobotę (27.02) o godzinie 17:00 podopieczni Macieja Wiśniowskiego podejmą MKS Wisłok Strzyżów.

Tabela Podkarpackiej I Ligi Mężczyzn (stan na 24.02)