Zajmujący po pierwszej kolejce pozycję lidera kadeci TSV, pokonali w wyjazdowym meczu swoich rówieśników z Rakszawy 3-0 (25:23,25:15,25:23) utrzymując 1 miejsce w tabeli. - Mecz przyniósł sporo emocji. W początkowej fazie spotkania chłopcy popełnili dużo błedów i w pierwszym secie musieliśmy gonić wynik (11:19). Jednak od stanu 16:21, po kapitalnej zagrywce Damiana Bodziaka, udało się zdobyć 7 punktów z rzędu i odwrócić szalę tego seta - relacjonuje trener Maciej Wiśniowski. Kolejny set to już pełna dominacja naszej drużyny i pewne zwycięstwo do 15, chociaż przydarzył się przestój (24:7) i wygraliśmy go dopiero po ósmym setbolu. Trzeci set znowu przyniósł niepotrzebne nerwy. Walka punkt za punkt do stanu 22-22 i dopiero skuteczna końcówka (blok Kacpra Kondrata i atak Dominika Bodziaka) pozwoliła sanoczanom zwyciężyć. 

Wyjazdowym, derbowym pojedynkiem z Karpatami Krosno, zainaugurowali rozgrywki juniorzy TSV. Zwycięstwo 3:0 (25:12,25:18,25:20), podobnie jak kadetom, pozwoliło objąć sanoczanom fotel lidera. Mecz został rozegrany pod wyraźne dyktando młodych siatkarzy z Sanoka. Rywale zostali odrzuceni od siatki, oddawali nam piłkę za darmo i ekipa prowadzona przez Macieja Wiśniowskiego co rusz wyprowadzała zabójcze kontry, pewnie zgarniając komplet punktów.- Dobrze weszliśmy w sezon. Zwycięstwa bez straty seta mogą okazać się kluczowe przy wyrównanej lidze. Cieszy zaangażowanie na treningu i mobilizacja w trakcie meczu w trudnych momentach. Wiele uwag, które przekazuje, trafia wreszcie do chłopców, tak jak sobie tego życzę - skwitował trener.

Już w najbliższy weekend prawdziwe święto siatkówki. W piątek o 17.30 juniorzy podejmą AKS Orkan Nisko, w sobotę 10.00 kadeci AKS V LO Resovię Rzeszów, a w niedzielę o 10.00 sezon rozpoczną młodzicy TSV. Wszystkie mecze zostaną rozegrane w Hali Zespołu Szkół nr 3 w Sanoku przy ul. Stróżowskiej.

Źródło: isanok.pl

Główni Partnerzy