W spotkaniu półfinałowym siatkarze AZS Uniwersytetu Rzeszowskiego pokonali swoich imienników z Uniwersytetu w Nis (Serbia) 3:1 i znaleźli się w finale. Spotkanie miało zacięty i emocjonujący przebieg. O zwycięstwie w całym spotkaniu zadecydowała gra na przewagi w czwartej partii. Dwa pierwsze siatkarze z rzeszowskiej uczelni wygrali i byli blisko zamknięcia całego spotkania w trzech partiach. Akademicy z Serbii nie dali za wygraną i to oni w trzecim secie byli górą i przedłużyli swoje nadzieje na pozostanie w całym spotkaniu. Po raz kolejny z dobrej strony pokazali się nasi zawodnicy. Tym razem 14 punktów zdobył Daniel Gąsior, punkt mniej Paweł Rusin – 13, a rozgrywający Kamil Durski zanotował na swoim koncie 5 punktów.
AZS Uniwersytet Rzeszowski – Uniwesytet Nis 1:3
(25:22, 25:18, 23:25, 27:25)
Mecz finałowy z Uniwersytetem Tuluza nie ułożył się na początku po myśli studentów z Rzeszowa. Pierwszy set wygrali studenci z Tuluzy i w dobrych nastrojach przystąpili do drugiej partii. Gracze z Tuluzy prowadzili 18:13 i wydawało się, że to im przypadnie zwycięstwo, tak się nie stało. Emocje w tym secie sięgnęły zenitu szczególnie w końcówce seta, raz jedna a raz druga drużyna miała w górze piłki meczowe i ostatecznie to siatkarze Uniwersytetu Rzeszowskiego wygrali 35:33 i remisowali w meczu 1:1. W trzecim secie polscy siatkarze dosyć pewnie wygrali i byli bliscy wygrania całego meczu. Czwarta partia meczu po raz kolejny była rozgrywana na przewagi i można powiedzieć poniekąd na własne życzenie studentów z Rzeszowa. W końcowej fazie meczu prowadzili oni 21:17 i nie zdołali utrzymać zaliczki do końca meczu. Klasą dla siebie był Jakub Peszko zdobywca 25 punktów, natomiast nasi siatkarze zdobyli odpowiednio Paweł Rusin z Danielem Gąsiorem po 4 punkty natomiast Kamil Durski 1 punkt. Nasz przyjmujący Paweł Rusin został wybranym najlepiej zagrywającym AME. Mamy nadzieję, że dobra forma naszych siatkarzy przełoży się na mecze ligowe i znajdzie w nich potwierdzenie.
AZS Uniwersytet Rzeszowski – Uniwersytet Tuluza im Paula Sabatiera 3:1
(22:25, 35:33, 25:17, 29:27)