W swoim ostatnim meczu w 2017 roku ekipa TSV pokonała SMS PZPS Spała 3:2. Sanoczanie zdołali odwrócić losy tego spotkania i wygrali je, choć po trzech partiach przegrywali 1:2. Najbardziej zacięty był czwarty set spotkania rozgrywany na przewagi. 

Obie drużyny zdecydowały się rozegrać mecz 20 kolejki I ligi awansem. Sanoczanie grali dzień po wygranym meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Lepiej to spotkanie rozpoczęli młodzi adepci siatkówki ze Spały i wygrali oni pierwszą partię, odpowiedź naszej ekipy była natychmiastowa, ale set numer trzy padł łupem podopiecznych trenera Macieja Zendeła i to SMS prowadził w całym spotkaniu 2:1. Czwarty set na swoją korzyść rozstrzygnęli sanoczanie, choć szala zwycięstwa przechodziła z jedną na drugą stronę,  partia ta byłą najbardziej zacięta w całym spotkaniu. Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami o zwycięstwie zadecydował tie-break. W nim swoją wyższość udowodnili sanoczanie, wygrali mecz i zapisali na swoje konto cenne dwa punkty.

Wyjazd do Tomaszowa Mazowieckiego i Spały należy uznać za udany, nasi siatkarze zdobyli cztery punkty i z tego faktu należy być zadowolonym. Trzeba pamiętać, że Lechia do tej pory nie przegrała we własnej hali żadnego spotkania, a SMS z meczu na mecz jest coraz groźniejszy i urywa punkty innym drużynom, Kluczowe mecze sanoczanie rozegrają we własnej hali ze Stalą Nysa, Olimpią Sulęcin, Ślepskiem Suwałki oraz AGH Kraków. Mecze te nasi siatkarze muszą wygrać jeśli chcą myśleć o grze w pierwszej ósemce. Ważny mecz TSV rozegra też w Siedlcach z tamtejszym KPS-em, ekipa z Siedlec nie prezentuje się tak dobrze jak miało to miejsce w poprzednim sezonie, ale na własnym boisku jest niezwykle groźna. Do tego dojdą mecze z AZS-em w Częstochowie oraz w Wałbrzychu z Aqua Zdrój. Nasi siatkarze zasygnalizowali wzrost formy i mamy nadzieję, że znajdzie ona odzwierciedlenie w najbliższych meczach, a kontuzjowani zawodnicy powrócą do drużyny i przyczynią się do jeszcze lepszej gry. 

SMS PZPS Spała - TSV Sanok 2:3
(25:19, 16:25, 25:21, 25:27, 13:15)

Główni Partnerzy