W pierwszej rundzie gier sanoczanie z kretesem przegrali pierwszy mecz we własnej hali 0:3. Ekipa z Wrześni bardzo dobrze radzi sobie zarówno w lidze jak i w rozgrywkach Pucharu Polski. Wrześnianie plasują się na trzecim miejscu w tabeli i i mają taką samą ilość punktów – 23 jak Lechia Tomaszów Mazowiecki oraz Stal Nysa. W ostatniej kolejce zmagań podopieczni Mariana Kardasa ulegli Stali Nysa 2:3, choć po dwóch setach prowadzili 2:0, była to pierwsza porażka drużyny z Wrześni we własnej hali. Drużyna z Wielkopolski uchodzi za solidną drużynę i na pewno w spotkaniu z TSV będzie chciała powetować sobie dwie porażki ze Stalą i z AZS-em Częstochowa.

Zdecydowanym faworytem tego meczu jest Krispol, ale jak pokazały dotychczasowe mecze liga jest dosyć wyrównana i każdy z każdym może wygrać. Piętą achillesową naszych siatkarzy jest zagrywka i brak stabilności w tym elemencie. W ostatnim swoim meczu z AGH w Krakowie sanoczanie grali falami i przeplatali dobre momenty gry słabszymi. Z powodu kontuzji nie zagra Paweł Przystaś i Daniel Gąsior, nasi siatkarze będą musieli radzić sobie bez nich. Jak będzie wyglądała gra naszych siatkarzy w meczu w dalekiej Wrześni o tym przekonamy się w środę o godzinie 18:00.

Główni Partnerzy